Czy warto wybrać się na Woodstock, a w tym roku raczej, na Festiwal Pol’and’rock?

Oczywiście, że TAK!!!
Dla mnie ten festiwal to najlepsze wakacje, jakie można sobie tylko wymarzyć. Wiem, że nie wszyscy są fanami tłumów, bo tego nie da się zaprzeczyć, lecz z Kostrzyna za każdym razem, a byłam już 5 razy, wracałam wypoczęta (szczególnie psychicznie) i szczęśliwa, mając w głowie niezwykłych ludzi, z którymi udało mi się porozmawiać lub po prostu spotkać na swojej drodze do namiotu.

Niesamowite i zarazem zabawne są dla mnie znajomości, które udało mi się nawiązać, właśnie podczas przystanku Woodstock. Z tymi ludźmi widuję się tylko raz w roku, w pierwszym tygodniu sierpnia. Poznałam ich, albo w pociągu woodstockowym, na polu namiotowym, podczas różnych warsztatów lub zajęć sportowych, które zazwyczaj odbywają się w okolicy namiotu ASP albo po prostu piliśmy razem piwo.

ASP, czyli Akademia Sztuk Przepięknych, to namiot, w którym odbywają się rozmowy, nierzadko z popularnymi i jakże interesującymi gośćmi. Czasami są to aktorzy, politycy, sportowcy, a czasami osoby spoza świata medialnego, zawsze jednak mają coś ciekawego i wartościowego do przekazania, niezależnie od tego, czy ich poglądy są zgodne z moimi. Jest to jedno z moich ulubionych miejsc na terenie całego festiwalu i co roku przesiaduje tam kilka godzin dziennie.

Do dzisiaj pamiętam swój pierwszy Woodstock i to, że nie mogłam wyjść z podziwu, jak wszystko było dobrze zorganizowane, bo trzeba przyznać, żeby zapewnić zaspokojenie podstawowych potrzeb, tak ogromnej ilości ludzi, jest nie lada wyzwaniem, a co roku przyjeżdża tu ponad 200 tysięcy ludzi!

[embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=v0LWYLk_5lU[/embedyt]

Organizacja to oczywiście nie wszystko, bo najważniejsi są ludzie i atmosferą, którą tworzą. No co tu dużo mówić, bardziej uśmiechniętego i pozytywnego miasta nie ma w Polsce, jak Kostrzyn nad Odrą podczas festiwalu. Po części, jest tak pewnie dlatego, że ludzie są na wakacjach i dlatego są bardziej otwarci i wyluzowani, ale również dlatego, że dbają o siebie nawzajem. Nie raz widziałam, jak w momencie rozpoczęcia jakiejś bójki, ludzie dookoła interweniowali mówiąc “Stary to jest Woodstock, wyluzuj!” tym razem nie przechodząc obojętnie. Często pojawiają się opinie, że nie jest to bezpieczne miejsce i mówiąc delikatnie, nie warto tam jechać. Z mojego punktu widzenia, namacalnym dowodem na to, że bezpiecznie jest, a na pewno nie jest niebezpiecznie, są rodziny z dziećmi – bo który rodzic narażałby swoje dzieci?

Są to oczywiście moje subiektywne odczucia na temat festiwalu Woodstock, ale jedno wiem na pewno, wszyscy wyznawcy “Nie wiem, ale się wypowiem!” zanim napiszą cokolwiek na temat tego wydarzenia, powinni najpierw przyjechać i przeżyć to na własnej skórze, a dopiero po powrocie, zacząć uświadamiać innych.

Jeżeli masz na tyle odwagi, żeby w końcu zrealizować swoje marzenie o przyjeździe na Woodstock, to poniżej stworzyłam dla Ciebie listę rzeczy, które pakuję do swojego festiwalowego plecaka, tak żebyś niczego nie zapomniał. Jeżeli wolisz wersję wideo, zapraszam do obejrzenie mojego filmu:

[embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=OMVHJVOCBmE[/embedyt]

Co spakować na festiwal?

Spanie:

  • namiot – najlepszy z najtańszych
  • karimata lub mata samopompująca – najzwyklejsza w zupełności wystarczy
  • poduszka do pompowania (jak nie masz bluza to też dobra poduszka) – ja mam tę, już od wielu lat
  • śpiwór

Ubrania:

  • wygodne buty
  • kapelusz / czapka / chustka na głowę
  • bielizna na każdy dzień
  • kilka koszulek
  • długie spodnie
  • krótkie spodenki
  • kurtka przeciwdeszczowa
  • bluza z kapturem
  • sukienka / spódnica (opcjonalnie)
  • okulary przeciwsłoneczne
  • peleryna przeciwdeszczowa

Kosmetyczka:

  • klapki pod krany / prysznice
  • ręcznik
  • żel/mydło
  • szampon do włosów + suchy szampon
  • szczoteczka do zębów
  • pasta
  • krem z filtrem (najlepiej 50)
  • mokre chusteczki
  • papier toaletowy
  • podpaski / tampony

Apteczka:

  • plastry
  • leki przeciwbólowe
  • leki przeciw biegunce
  • spray / maść przeciw komarom i kleszczom
  • prezerwatywy

Elektronika:

  • telefon
  • ładowarka i kabel
  • powerbank
  • aparat i akcesoria (jeśli kręcisz film – baterie, ładowarka, mini statyw, pokrowiec)

Pozostałe:

  • kasa i / lub karta
  • dowód osobisty
  • worki na śmieci
  • parasolka (jak nie od deszczu to od słońca się przyda)
  • łyżka
  • torba wielorazowa

Czego NIE BIERZ NA FESTIWAL!

  • zwierząt
  • szkła
  • zbędnych rzeczy – im mniej tym lepiej!
  • grilla / kuchenek gazowych
  • zbyt dużo jedzenia – kupisz na miejscu w Kostrzynie albo na terenie festiwalu w Lidlu (otwarty 24h).
  • złego nastawienia

A tu mam dla Ciebie mały bonus, czyli kilka wskazówek i trików od doświadczonych festiwalowiczów, czyli jak dobrze przeżyć festiwal w pigułce.

  • najmniejsze kolejki są podczas fajnych koncertów i eventów, największe, zaś rano
  • na zakupy do Lidla, warto iść podczas popularnych koncertów lub w nocy
  • kupuj wodę w dużych baniakach 5l – rano jest wtedy zima i pyszna
  • miej bałagan w namiocie i nie zostawiaj w nim cennych rzeczy
  • zapoznaj się z ludźmi, którzy obok Ciebie śpią, będą wtedy widzieć czy ktoś obcy nie wchodzi do Twojego namiotu i tak samo Ty możesz zauważyć potencjalnych złodziejaszków
  • policz, ile wypijesz piw podczas całego festiwalu i kup pierwszego dnia, tyle kuponów na piwo, ile potrzebujesz na cały ferstiwal; będziesz stał w kolejce tylko raz
  • kolejki zazwyczaj są największe przy pierwszych budkach z kuponami i przy stanowiskach z piwem (prawdopodobnie dlatego, że ludzie po prostu lubią ustawiać się w długie kolejki, przejdź kawałek dalej, jest ogromne prawdopobobieństwo, że kolejki będą mniejsze)
  • jeżeli myjesz się tylko pod kranami i chcesz umyć głowę w ciepłej wodzie, wlej wodę wcześniej do plastikowej butelki i ogrzej na słońcu.
  • najczystsze toalety są przy małej scenie

Udostępniaj:
0 0 votes
Article Rating